Proszę Państwa: oto miś...
... nie, nieprawda.
Oto Znajdźmnie.
Koci kundelek: mieszaniec
persa, syberyjskiego,
sama nie wiem jakich ras
włączając to chyba żbika.
A jednocześnie koci arystokrata
pozwalający się wielbić
(jak każdy kot).
Chodzący krok w krok
za panią domu
jak wierny pies.
I żeby tylko
nie kudłacić mu ogona
(którym chwali się niczym paw)
- bo to się kończy źle.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz