środa, 19 stycznia 2011

Stary rok


W ramach retrospekcji:
między innymi właśnie tak, jak poniżej

wyglądał 2010 rok

widziany z mojego balkonu.


Uwielbiam patrzeć na chmury

- zawsze wyglądają inaczej

i dlatego nigdy mnie nie znudzą.


Nie zmieniam miejsca zamieszkania

ale widok z okna

daleki jest od monotonii.

I to lubię.



wiosna







lato








jesień






zima



niedziela, 16 stycznia 2011

Pomysł mam

Za mną też coś chodzi

Ale nie kot

Koraliki

Właściwie nie chodzą

tylko turlają się za mną.


Projekt w głowie
szkiełka zgromadzone

jeden element wykonany



Tylko chęci jakoś mi brak,
żeby dokończyć to, co zaczęłam.

Jego Wysokość... Kot










Proszę Państwa: oto miś...

... nie, nieprawda.

Oto Znajdźmnie.

Koci kundelek: mieszaniec
persa, syberyjskiego,
sama nie wiem jakich ras
włączając to chyba żbika.

A jednocześnie koci arystokrata
pozwalający się wielbić
(jak każdy kot).
Chodzący krok w krok
za panią domu
jak wierny pies.

I żeby tylko
nie kudłacić mu ogona
(którym chwali się niczym paw)
- bo to się kończy źle.



piątek, 14 stycznia 2011

Strzeliłam sobie taką kulkę






Popełniłam wczoraj
wisior pleciony

ze szklanych koralików szlifowanych.


Teoretycznie miał pasować

do
tych kolczyków.

W praktyce okazało się,
że zakup u tego samego sprzedawcy
tak samo oznaczonych koralików

nie oznacza wcale, że dostaniemy dokładnie to samo,

co poprzednio (no chyba, że kupujemy

"swarki"
lub miyuki) :(

niedziela, 9 stycznia 2011

Kryształki, szkiełka, swarki...

Utonęłam po prostu...
w Swarovkiego kryształkach.

No i nie mam właściwie nic do pokazania,

bo składaczki jak to składaczki

- żadna rewelacja:

nie wymagają wielkiej inwencji.


Tyle, że się podobają ...








http://aukcje.wosp.org.pl/show_item.php?item=467228

Gdyby ktoś był skłonny zalicytować...