piątek, 30 kwietnia 2010

Kryształowo

Przyszły w końcu...
długo oczekiwane...

wytęsknione...

ale jeszcze nie złożone.

Będą musiały poczekać

ich przyszłe właścicielki

jeszcze kilka dni.



Ladies &
gentlemen:

Swarovski














czwartek, 29 kwietnia 2010

środa, 28 kwietnia 2010

(P)owijaki

Jeszcze kilka sztuk "pasmanteryjnych"
tzn. owiniętych tasiemką









wtorek, 27 kwietnia 2010

Z balkonu wiosennie

Teraz tylko czekam na nocne koncerty słowików...








Poskładać to wszystko

Takie sobie składaczki.
Właściwie prościzna.

Chodzi tylko o to, jak połączyć

ze sobą wszystkie elementy.








Te gronka kosztowały mnie paznokcie
i ból czubków palców przez kilka dni...




poniedziałek, 26 kwietnia 2010

Kwiecień - plecień

Najpierw chciałam powiadomić o Candy przesłodkim u Sunflower: http://bizuteriasunflower.blox.pl/2010/04/Candy.html


Piękności...



Z tym wyplataniem to jest tak, że jak coś mi się namyśli,
to nie można się nie oprzeć:

mus spróbować - co z tego wyjdzie.

Czasem wychodzi krzywo...






Zielone koraliki wyplecione z mniejszych koralików:

na samym dole bicone, wyżej: szklane szlifowane.






Zdarza mi się też popełnić coś na szyję.

Ale to już ewenement.

Bo nie noszę. Raczej.

I z tej racji nie czuję tego rodzaju biżu.





niedziela, 25 kwietnia 2010

Sfery bynajmniej nie wyższe...


Znowu plotło mi się ... bynajmniej nie trzy po trzy;)
Raczej monotematycznie.

Sfery.

Inaczej kule.






Powyżej kule plecione z perełek 4mm i szklanej drobnicy.
Dłuższe i miło kołyszące się w uchu dzięki łańcuszkowi.





Tutaj kule plecione ze szklanych koralików szlifowanych z połyskiem

- efektem Aurora Borealis - i srebrnych kuleczek.
Sztyfty: srebro lekko oksydowane.





Kula - zawieszka z koralików podobnego typu
jak wcześniejsze kolczyki,

w kolorze pięknego bordo.





Perły w klatce:

oplecione szklanymi szlifowanymi koralikami
i posrebrzanymi kulkami.


sobota, 10 kwietnia 2010

...[']['][']...





Bez słów... bo każde to zbyt mało...


wtorek, 6 kwietnia 2010

Kryształki

Zachęcona prośbami znajomych złożyłam parę sztuk "swarków"
- kryształy Swarovskiego plus srebro.
Pięknie się mienią.
Produkują cudną tęczę w słońcu.
Ale satysfakcji z tej roboty - ZERO.
Taka prawda.



Kryształ Wing, kolor - Silvershade




Kryształ Baroque, kolor - Jet




Kryształ Cosmic, kolor - Ruby



O wyższości świąt Wielkiej Nocy...

Czas przed świętami Wielkiej Nocy nie sprzyjał wyplataniu biżu.
Skupiona byłam na klejeniu.... właściwie oklejaniu.... wydmuszek.
I na malowaniu - farbą w sprayu.
A efekty - poniżej:







Było ich faktycznie nieco więcej.
Troszkę ponad kopę (czyli 60 - dla niewtajemniczonych).
Ale poszły w świat.
Bez dokumentacji zdjęciowej.

czwartek, 1 kwietnia 2010

Candy u SweetCandyDreams...

http://sweetcd86.blogspot.com/2010/03/multipost-candy-prezenty-wymianki.html



Takie piękności można wylosować.....