wtorek, 31 sierpnia 2010

Czarna... mamba?













Taka sobie bransoletka
pleciona w całości

na jednym kawałku żyłki nylonowej.


Koraliki szklane:

- drobnica 2mm

- okrągłe 6mm.


Zapięcie wymyślone

też z koralików.


Teraz zastanawiam się

nad kolczykami

do kompletu...


Tylko żeby nie przekombinować.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz